age of empires III

age of empires III

Podchodząc do tej gry miałem w pamięci wrażenie jakie wywarły na jej pierwowzór na PC. Zastanawiałem się i zarazem byłem pełen wątpliwości jak udało się twórcom, Glumobile, przenieść ten rozbudowany świat, w którym zarządzałeś imperium nie tylko poprzez walkę i podboje, lecz również poprzez zarządzanie zasobami naturalnymi, osadnictwo, handel między graczami. Już po chwili znalazłem odpowiedź na dręczące mnie wątpliwości. Twórcy poszli w kierunku zachowania klimatu pierwowzoru, nie przeciążając aplikacji tysiącami dodatkowych funkcjonalności.

Zacznijmy jednak od początku. Akcja gry osadzona jest w latach 1500-1800 dając możliwość stoczenia kilku głównych bitew tamtego okresu walcząc z napierającymi na Europę siłami Imperium Otomańskiego. Każda misja zaczyna się mniej więcej podobnie, zaczynamy jako nic nie znaczący władca w jakieś głuszy. Poprzez odpowiednie zarządzanie zarówno ludźmi jak i zasobami z czasem stajemy się jednym z głównych graczy toczącej się rozgrywki. Wykorzystując mechanizm obecny już w pierwszej Cywilizacji, rozbudowujemy swoje miasto czy to poprzez osadników, czy też siły zbrojne. Co ciekawe komórkowa wersja gry wprowadza również znane ograniczenia rozbudowy potencjału ze względu na niedobór surowców.
Kluczowe znaczenie, pamiętając komputerowy pierwowzór, miała dla mnie kwestia zarządzania zasobami. W wersji mobilnej zostało to rozwiązane w sposób bardzo ciekawy i co istotne odpowiednio wyważony i co istotne łatwe w użytkowaniu. Rzut po przekątnej co prawda nie na wszystkich telefonach wygląda równie dobrze, ale odpowiedni wyświetlacz powinien spełnić oczekiwania nawet najbardziej wybrednych. Równie ważne z punktu widzenia rozgrywki jest widok z poziomu Miasta i tu po raz kolejny muszę przyznać ze zdziwienia przecierałem oczy. Jest to kolejna warstwa, która w sposób zarówno ładny i funkcjonalny została dostosowana do wymogów aparatów.