Ja wczoraj z kumplem byłem i stał skuter za 2,399 o ile dobrze pamiętam. SAMA chińszczyzna, mój kumpel to się bardzo zna na skuterach(ja tak sobie) no i kumpel się wkurzył, że co to za gówno, że to nie skuter i przyfanzolił w niego z kopa. Nie dość, że coś tam pękło, to jeszcze zjechał z podestu i zablokował przejście. My od razu spierdzielamy do kasy i szybko wyjazd z Kauflanda xD