heh :) ...
mój kolega miał kiedys taką przygodę:
dostał esa od dziewczyny, ktora mu sie podobala. Treść:"kiedy sie znowu spotkamy, bo juz nie moge sie doczekac:)" kolega juz caly w skowronkach, ale nic nie odpisal. za chwile przychodzi drugi es, tez od niej:"sorry, to nie do ciebie". :D :D :D ale byl lach :) oczywiscie zdarzylo mi sie kilka razy ze przychodzily do mnie esy typu: wroce za pol godziny mamo, albo"i mamo kup jeszcze ogorki". na pierwszego odpisalem, zeby wrocila predko, a na drugiego ze nie stac mnie na ogorki :mrgreen:
no i oprocz tego jeszcze kolezanka napisala do mnie kiedys w nocy: "już śpisz" to odpisalem "już nie"