

Nadanie mu nazwy “Galaxy X”, chociażby miało charakter wyłącznie roboczy, świadczy o tym, że koreański gigant chce uchodzić za wyznaczającego trendy innowatora. O tym, że po niemal pięciu latach od pierwszych doniesień w końcu zobaczymy smartfon ze zginanym ekranem świadczy jeszcze kilka faktów. Po pierwsze DJ Koh, szef działu mobilnego Samsunga, komentując premierę Galaxy S8 zapowiedział możliwość pojawienia się takiego urządzenia. Po drugie najnowsze flagowce Samsunga sprzedają się świetnie – BGR wylicza, że S8 w niektórych regionach sprzedał się niemal dwa razy lepiej od S7. Ostatecznie Galaxy X miałby uzyskać odpowiednie certyfikaty, co świadczyłoby o tym, że premiera urządzenia faktycznie może mieć miejsce.
Premiera smartfonu z elastycznym ekranem była już zapowiadana kilka razy. Dlatego i te doniesienia należy traktować z dystansem. Jest jednak szansa na to, że w przyszłym roku rynek smartfonów i tabletów się zmieni.
Z informacji, jakie do tej pory wyciekły możemy przeczytać, że:
- Samsung Galaxy X będzie wąskim telefonem z rozkładanym wyświetlaczem
- specjalny zawias utrzyma telefon w pozycji pionowej, dzięki czemu będzie wyglądał jak każdy inny smartfon
- rozkładany smartfon będzie przypominał rozkładanie lusterka do makijażu o prostokątnym kształcie
Aparat w Samsungu Galaxy X
Zgodnie z pogłoskami, nowy Samsung Galaxy będzie wyposażony w imonującą kamerę i wyświetlacz z zaokrąglonymi brzegami. Aparat będzie pstrykać fotki z rozdzielczością 4K (2160 x 3840), dodatkowo wyposażony będzie w podwójny moduł kamery z tyłu co już jest standardem przy telefonach klasy premium.
źródło: next.gazeta.pl
No Comment