Oto 2 kawały które możecie zrobic koledze w szatni:

Co bedzie potrzebne?
Gotowa galaretka
But ofiary

Jak zrobić?
Gotową galaretke wrzucić do buta ofiary gdy tam wloży noge... sami zobaczycie!
A oto 2 kawal

Co bedzie potrzebne?
Klej butapren lub do papieru (koniecznie w wyciskanej tubce!)
But ofiary

Jak zrobić?
Klej wcisnac do buta ofiary tuz przed założeniem gdy ofiara pójdzie do domu klej zdąży zaschnąć i stopa się przyklei do buta!
 
Miskoc0 to dosyć chamskie ale zajebiste dla tych którzy nie chcą być ofiarami nie radzę zmieniać obuwia :P Nafajniej robić rebele jak wszyscy tłoczą się w szatni i ty bierzesz jakąś ofiarę i pchasz ją w tłu i ta ofiara jest obskakiwana przez wszystkich a ty w między czasie pierzesz swoje rzeczy i wychodzisz :-x
 
ej ja nic nie chce mowic ale te pomysly beda niezle odchodzily na wycieczce klasowej :D
 
To co nigdy nie wyjdzie z mody to p********ć dzwiami jak ja to kocham robić :lol:

Nie przeklinaj bo będzie ost.
Kuba
 
Widze, że kawal podobal sie wam te kawaly juz pewnie kazdy swietnie zna wiec uczcie sie pilnie nawet przez sen, a kto sie nie uczy... TEGO ZJEM xD :lol:
Niestety ja swoja kariere z kawalami zakonczylem...
Ale od czasu do czasu jeszcze jakis kawal komus zrobie. :D

P.S. Sproboje tu napisac wiecej kawalow tylko narazie nie mam czasu...
 
E to niezłe chamstwo z tym budaprenem ;] Ale u nas to się w zimie wkłada gałki śniegu ;P Też pomysł wyśmienity a i noga cała :D

Oczywiście oprócz tego przewieszamy kurtki, ukrywamy buty itp, itd ;]

Pozdrawiam..
 
Oczywiście oprócz tego przewieszamy kurtki, ukrywamy buty itp, itd ;]
u nas to w podstawówce robilismy, teraz to wieksze przypały sie robiło :D
 
Dla mnie to odpada...za chmskie co innego podlozyc komus pineski :mrgreen:
 
Galaretowy but:P ehhe to bedzie piękne :d ale nie takie rzeczy sie widziało :D niema to jak wypalić koledze dziure na plecach :d
 
hyh, kumpela w podstawówce (bodajże 3, albo 4 klasa to była), to się w fryzjerkę bawiła.. i koledze (takiemu co miał włosy dłuższe niż 5cm) wycieła na głowie takie gniazdo :D
A jak już o ogniu mowa, to zapalniczką fajnie idzie włosy spalić np. na ręce, na nodze.. To tak szybko, fik i zwęglone włoski :) Potem śmierdzi Oświęcimiem :P
 
...ani niegadajmy o tym hehe bo to śmierdzi niesamowicie :P ehehehe sam, wiem bo czasami takie cossie dzieje w szkole.. a jak mowa o wycianiu to powiedzmy cos o zrywaniu ... ostatnio w szkole kumpel przyszedł do biurka od pani i sie tak wypnoł i jeden wziol i mu za kapse szaprnoł z tyłu i mu zrobił dziure na pośladzie i lachane znowu jak niewiem :D ..niema to jak szkoła :D
 
jak o ogniu to nie mozna zapomniec o pileczce pimpongowej...
naj lepiej 4 do kupy :ok: :P
 
sami piromaniacy :O dopadna was ognie piekielne które zrodzą sie na Marsie w 2145 roku
 
hehe spoko patentu są pewnie wykorzystam któryś z nich :D
 
Zamiast galaretki mozna użyć bitej śmietany w kleju
 
bitej śmietany w kleju
jest coś takiego jak bita śmietana w kleju :D :lol: :?:
 
My z kumplami na dysce komuś wylaliśmy 1,5 litra Mirindy do buta :P
 
to wam się musiało nudzić :P
 
ja tam wole srac do buta czyjegos i wtedy najlepszy efekt i skutki... xp
 
HAhahahahahha o ludu, ale wy macie pomysły...XD po co wyżywać się na kumplach, ja z kolegązostawiłam na ferie jajko w klasie naszej ukoooooooooooooochanej polonistki......ohohooho a co było po 2 tyg.:D
 
Utwórz konto lub zaloguj się, aby napisać odpowiedź
Musisz być zalogowany, aby napisać wiadomość

Utwórz konto

Załóż nowe konto w naszej społeczności. To dziecinnie proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się
Top